W dalszym ciągu specjalista prowadzi ćwiczenia z Anandem i Shnehą. W przypadku Ananda widać pewien postęp: stawia już kilka kroków bez podpórki, ale do samodzielnego chodzenia potrzebny jest dalszy trening. Shneha ma większe problemy, potrafi zaledwie wyprostować nogi. Oboje mają poważny stopień niepełnosprawności, co z pewnością ogranicza możliwe postępy, dlatego cieszymy się każdym, choćby drobnym usprawnieniem.