W tym czasie obchodziła urodziny siostra Usha. Prowadzi ona dom w Kurseong dla starszych dziewcząt. Pod jej kierownictwem powstaje rękodzieło na sprzedaż, uprawiane są warzywa i owoce na potrzeby Flame of Hope. Wszyscy doceniają jej łagodne usposobienie i bezinteresowne oddanie misji, którą od początku prowadzi z siostrą Anną. Dziewczęta przygotowały dla niej specjalny program.

Po dwóch latach pandemii i związanych z nią ograniczeń życie w Indiach wraca do normy, co oznacza także możliwość przyjazdu do Flame of Hope z innych rejonów Indii.  Z bliskiego sąsiedztwa przybyła grupa studentów Don Bosko School w Mirik. Tego typu kontakty pomiędzy różnymi środowiskami są elementem programów szkolnych.

Szczególnie dużo było radości, gdy Ushę odwiedziła rodzina: bratanek Josh z żoną Smitą i dwoma synkami: Alvinem i Allenem. Przyjechali z Delhi, więc dla chłopców wszystko było nowe i ciekawe, cieszyła ich zwłaszcza jazda na rowerkach po terenie Ośrodka. Popisali się także piosenkami i wierszykami dla dzieci, których nauczyli się w przedszkolu. Ich rodzice pomagali we wszystkich zajęciach.  Była ogólna radość. Sezon deszczowy już minął i nastał czas miłej, słonecznej pogody, co dało szanse oglądać majestat Himalajów z Tiger Hill w Darjeeling. Siostra Anna wyraża nadzieję, że zdjęcie widoku z Tiger Hill przyciągnie do Flame of Hope więcej gości.


Zapraszamy do wpisania się na listę mailingową

Grupa OPP nr 10651 „Płomień Nadziei”
Kontakt